Ramos i Carvajal wracają do treningów przed decydującym starciem w Lidze Mistrzów

Dla "Królewskich" to spotkanie ma bardzo duże znaczenie. Sytuacja w grupie B Ligi Mistrzów wygląda tak, że każdy z czterech zespołów ma zarówno szansę awansować do fazy pucharowej, jak i zająć ostatnie miejsce w tabeli i nie zakwalifikować się nawet do 1/16 finału Ligi Europy. Środowe mecze Realu z Borussią i Interu Mediolan z Szachtarem Donieck rozstrzygną, który zespół będzie cieszył się z awansu.

Ramos i Carvajal byliby gotowi już na sobotnie wyjazdowe spotkanie La Liga przeciwko Sevilli. Zinedine Zidane woli jednak mieć tych dwóch piłkarzy w pełni gotowych na środową potyczkę, dając im jeszcze odpoczynek od weekendowego grania. Starcie w Lidze Mistrzów z Borussią Mönchengladbach jest w tej chwili najważniejsze dla klubu z Madrytu, a także dla szkoleniowca "Los Blancos". Hiszpańskie media są zgodne - w przypadku braku wyjścia z grupy, Francuz najpewniej straci posadę trenera Realu.

Powrót defensorów do składu mistrzów Hiszpanii może okazać się kluczowy dla losów rywalizacji z niemieckim zespołem. Kibiców Realu cieszyć może zwłaszcza powrót Sergio Ramosa - podopieczni Zinedine’a Zidane’a fatalnie sobie radzą w europejskich pucharach bez swojego kapitana, co pokazują statystyki. Od sezonu 2018/2019 bez 34-letniego Hiszpana przegrali oni dziewięć meczów.

Ostatnia kolejka fazy grupowej Champions League rozegrana zostanie 8 i 9 grudnia. Spotkanie Realu z Borussią zaplanowane jest na środę o godzinie 21.00.